WH40K Fanon Wiki
Advertisement

Armia Polandzka - Planetarne Siły Obronne Polandii oraz budowa regimentów pochodzących z Polandii. Złożona głównie z ochotników. Znana z zaciekłości, pomysłowości i podziału na wyspecjalizowane jednostki. W jej skład wchodzi sporo pojazdów.

Wstęp[]

Pragnę podziękować Ienowi za pomoc przy opisach jednostek.

Podział[]

Armia ta jest podzielona na dwa zasadnicze człony: jednostki frontowe i jednostki tyłowe. Jednostki frontowe to wszelkiego rodzaju piechota i pojazdy których głównym zadaniem jest atakowanie wroga. Zadaniem jednostek tyłowych natomiast jest, budowa baz, umocnień, logistyka i działania zwiadowcze, w ich skład wchodzi głównie piechota i artyleria oraz nieduża liczba pojazdów.

Jednostki Frontowe[]

Piechota[]

Strzelcy

" A trza było się nie zaciągać..." - anonimowy strzelec pod ogniem zaporowym

Główna piechota armii Polandzkiej o bardzo elastycznym zastosowaniu bojowym. Jej członkowie są wyposażeni w karabiny laserowe M47 a postawieni wyżej rangą członkowie drużyn otrzymują też granaty. Na ich wyposażeniu znajduje się również szeroki wachlarz broni dodatkowych, począwszy od miotaczy ognia, granatników, RKM'ów, a na dość często spotykanych karabinach plazmowych kończąc. Strzelcy noszą na sobie zwykłe mundury, dostosowane kolorystycznie do warunków w jakich przychodzi im walczyć. Noszą też hełmy i kamizelki kuloodporne, które w praktyce jednak dają raczej średnią ochronę. Zgodnie z standardowym podziałem gwardii na czele drużyny strzelców stoi sierżant, wspierany przez kaprala.

Odziały karne

"Czyli to nazywają "pracami społecznymi"- anonimowy członek oddziałów karnych.

Zdrajcy, heretycy, dezerterzy i wszelkiej maści kryminaliści którzy zamiast pracy w kopalniach lub śmierci wybrali służbę w wojsku, stanowią idealny przykład tego, że nawet najgorsze szumowiny Imperium chcą walczyć za swego Boga i odkupić się w jego oczach. Uzbrojeni w proste karabiny laserowe, pistolety maszynowe, a czasami jakiś piroman dostanie miotacz ognia lub sam sobie skleci butelki zapalające, stanowią idealną ściane mięsa, chorniącą regularną armie przed śmiercią. Mogą też oczywiście po prostu zatrzymywać pochód wroga do czasu nadejścia pomocy, chociaż wtedy są używani w pierwszej wspomnianej opcji. Czasami mogą być też wykorzystywani do sprawdzania pól minowych własnymi stopami, lub jako niewolnicy od różnych prostych zadań. Na czele ich oddziałów stają karni oficerowie, czyli dowódcy, którzy także nie popisali się na polu walki, jednak ich hańba nie jest tak wielka by stawiać ich przed plutonem egzekucyjnym, a samych ofcerów pilnuje komisarz

Poborowi

"To jest miotacz granatów. Miota granatami." - Szybka lekcja używania granatnika.

W odróżnieniu od oddziałów karnych, poborowi przechodzą podstawowe szkolenie bojowe i otrzymują standardowe wyposażenie przeznaczone dla gwardzistów, używają jednak karabinów modelu M35 i praktycznie nie widuje się u nich innego uzbrojenie dodatkowego niż granatniki. W starciach bazują głównie na swej liczebności, nie pchają się jednak prosto pod lufe wroga. Częściej są wykorzystywani do utrzymywania pozycji lub do walk miejskich, słabo natomiast sprawdzają się przy szturmach. Z tego powodu na ich wyposażeniu często znajdują się też RKMy. Na ich czele stają zwykle oficierowie po akademiach taktycznych, którzy muszą dopiero nabrać doświadczenia podobnie jak ich ludzie.

Saperzy szturmowi

" Wyjmij zawleczkę. A TERAZ RZUCAJ!" - nauka korzystania z ładunków wyburzających.

Stanowią znacznie lepiej wyszkoloną od sił podstawowych, część armii Polandzkiej. Wyposażeni w karabiny typu Merovech i posiadający szeroki zasób broni przeciwpancernych potrafią siać śmierć i zniszczenie na polu walki. Uzbrojeni w miotacze ognia, karabiny melta i ładunki i wybuchowe potrafią zmienić każdy teren w prawdziwą strefę śmierci. Najlepiej radzą sobie w terenach miejskich, gdzie mogą zamknąć wroga w gruzowisku a potem zmasakrować go swymi broniami termicznymi. Ze względu na specyfikę działań nie brakuje im też bomb melta przystosowanych właśnie do walki z pojazdami. Znajdują też również zastosowanie na otwartym polu, gdyż dzięki znajomości podstaw inżynierii mogą bez problemu nadzorować budowy prostych bunkrów i przygotowywania do prostej defensywy złożonej z okopów i worków z piaskiem. Na czele każdego oddziału staje saper-weteran, chociaż istnieje specjalne formacje złożone wyłącznie z weteranów. Zwykle stanowią oni drużynę kapitania kompanii saperskiej.

Tech-Gwardia

Składa się w całości z sił Adeptus Mechanicus. Mówiąc o tech-gwardii mówimy tak naprawdę nie o jednej ale o trzech różnych siłach. Pierwszą z nich są adepci, czyli zwykli uczniowie mechanicum. Są wyposażeni w o wiele lepsze od gwardyjskich, pancerze osobiste a także, co jest naturalne w przypadku dzieci Omnizjasza, liczne bioniczne wszczepy i implanty, które pozwalają im osiągać znacznie lepsze wyniki w walce. Na ich wyposażeniu znajduje się niemal cały opisany wcześniej arsenał, dodatkowo powiększony o karabiny laserowe wzór M24, które stanowią relikt z Ery Mrocznych technologii. Drugą siłą są tutaj serwitorzy, czyli potężne bezwolne cyborgi, które swym arsenałem sprawiają, że tech-gwardia stanowi prawdziwe wyzwanie. Uzbrojone w boltery, miotacze melta, miotacze ognia a czasami nawet w wyrzutnie rakiet, serwitorzy potrafią pokonać niemal każdy opór i istnieje wśród mechanicus tylko jedna piechota, budząca większe przerażenie od nich.

Siłą tą są skitarii. Uzbrojeni w bronie radowe oficjalnie nigdy nie zostali użyci do obrony planety, gdyż każdy wie jak skończyłoby się to dla jej ekosystemu, jednak pozbawiony życia księżyc planety to co innego. Skitarii legion za legionem niczym jeden mechaniczny organizm maszerują do walki masakrując każdego wroga jakiego napotkają i przygważdżają go swoją ogromną liczebnością. Nawet raz odparci skitarii będą wciąż wracać tak dlugo aż nie pokonają oni ostatecznie oporu wroga. Są oni powoływani kiedy Tech-radzie grozi niebezpieczeństwo i dlatego rzadko widuje się ich w walce, niemniej kiedy zostaną wystawieni, najlepszą opcją jest ucieczka.

Na czele pierwszych dwóch sił tech-gwardii stają zwykle tech-kapłani, którzy potrafią nie tylko naprawiać maszyny i kierować serwitorami ale walcząc u boku swych adeptów działają niczym fanatyczni kapłani eklezji, zachęcając do oddania i fanatycznej walki.

Oddziały Szturmowe

"Zobaczmy jak spodoba im się granat!"

To elita wojsk Polandzkich. Jak sama nazwa wskazuje są oni przystosowani do szturmowania wrogich, dobrze ufortyfikowanych pozycji. Z tego powodu w odróżnieniu od reszty armii, używają ciężkich kamizelek kuloodpornych i częściowych pancerzy. Uzbrojeni są zwykle w Multikarabiny laserowe a za wyposażenie dodatkowe służą im miotacze ognia, świetnie sprawdzające się przy oczyszczaniu bunkrów i okopów oraz granatniki z wieloma różnymi typami ładunków. Ich uzbrojeniem dodatkowym są granaty dymne i odłamkowe. Dodatkowo każdy z nich posiada szable, którą potrafi się posługiwać, oddziały te nie są jednak przystosowane do walki wręcz. Uzbrojenie jak i taktyka sprawiają że oddziały te nadają się do walki w terenie zurbanizowanym oraz przy oblężeniu, są przydatne do flankowana w otwartym polu, ale bezużyteczne w walce z ciężkimi pojazdami.

Ciężcy Strzelcy Gwardyjscy

"To mają być "wybrańcy bogów"? Żałosne" - Jeden z weteranów podczas strzelania do kultystów chaosu.

Ci spośród Strzelców, którzy wykazali się odwagą, niezłomnością i siłą na polu walki zostają wcieleni do jednostek ciężkich strzelców gwardyjskich. Te elitarne formacje bojowe mają za zadanie przeciwstawić się każdej sile jaką jest w stanie rzucić przeciwnik. Tabuny piechoty, jednostki pancerne dla strzelców nie ma to większego znaczenia. Uzbrojeni w potężne karabiny laserowe dysponują siłą wystarczającą by pokonać każdy napotkany opór. Pociski plazmowe przepalają się przez całe drużyny piechoty i dziurawią nawet pancerze czołgów. Ciężkie zakrywające całe ciało pancerze wspomagane gwarantują im dobrą ochronę przeciwko wielu zagrożeniom, które zabiłyby normalnego piechura. Przez taką siłę tracą jednak na prędkości, przez co odstają na tle innych jednostek Polandzkich. Z powodu małej liczebności siły te bardzo rzadko stają na polu walki jako jedyna piechota. Zwykle wspierają oddziały szturmowe, dzięki czemu te nie muszą się obawiać pojazdów wroga. Wielu z żołnierzy zostaje wzmocnionych przez specjalne wszczepy cybernetyczne, dzięki czemu ich siła i skuteczność na polu walki są jeszcze większe. Na czele oddziałów nie staje jak to ma miejsce w innych formacjach, weteran tylko doświadczony wysoki rangą Tech-kapłan.

Ciężcy Szermierze

Podobnie jak ciężcy strzelcy stanowią złożoną z weteranów formacje bojową. W odróżnieniu od strzelców jednak ich domeną jest walka wręcz. Wyposażeni w ciężkie pancerze idealnie nadają się do walki z piechotą wroga, która będzie na tyle głupia by się do nich zbliżyć. Każdy szermierz ma na wyposażeniu kunsztownie wykonaną, osobistą szable energetyczną, która świetnie nadaje się do pozbawiania wrogów kończyn. Cienkie ostrza nie sprawdzają się jednak w walce z naprawde mocno opancerzonymi przeciwnikami takimi jak "tfardziele" lub "szramiarze" orków. Z tego powodu szermierze dzierżą także ciężkie bronie dodatkowe o większej sile przebicia. Zwykle są to buławy lub topory a rzadziej miecze energetycznie, które świetnie sprawdzają się w walce z mocno opancerzonym wrogiem.

Pojazdy[]

Czołg "Malcador"

"Do tyłu, DO TYŁU!!" - dowódca czołgu po ujrzeniu orkowej Stompy.

Stary i dosyć rzadki czołg w Imperium. Na Polandii używany jako główny czołg bojowy. Jest on cięższy i większy od Leman Russa, ale wolniejszy i mniej elastyczny, bo są tylko 3 warianty: "zwykły", Defender i Anihilator. Defender jest skuteczny w defensywie i do niszczenia piechoty, a Anihilator jest uzbrojony w sprzężone działa laserowe służące do walki z pojazdami, zwykły natomiast jest najbardziej uniwersalny.

Malcador "Infernus"

"Uwielbiam zapach promethium" - anonimowy załogant Infernusa

Malcador"Infernus' to po prostu samobieżny miotacz ognia stworzony na podwoziu czołgu Malcador. Jego uzbrojenie to potężne działo "Inferno, oraz dwa ciężkie działa laserowe w sponsonach. Służą głównie do niszczenia piechoty i do "oczyszczania" stanowisk i budynków. Jego wrażliwym punktem jest ciągnięty z tyłu zbiornik z promethium, który przy trafieniu tworzy wielką kule ognia, przez co większość sojuszniczej piechoty woli trzymać się z dala od tych czołgów, a ich załogi mają reputacje samobójców

Strażnik

"Jakbym wracał z wesela, tylko więcej kabli" - Strażnik zapytany jak się czuje po zabiegu wszczepienia w pancerz.

Mimo bycia klasyfikowanym jako pancerz, jest to coś na kształt mini-Drednota, prawdopodobnie jest jego protoplasta.

Są one produkowane tylko na Polandii, ale spotkać można je na statkach wolnych Handlarzy, Legionach Skitari i niektórych regimentach Gwardii Imperialnej. Podczas gdy w Drednocie umieszczony jest ciężko ranny Kosmiczny Marine, to w Strażniku jest zwykły człowiek. Istnieją ich różne rodzaje, od takich którzy stoją na piedestałach, są uśpieni czekając na walkę i nie mających własnej woli, poprzez ochroniarzy wysoko postawionych osób takich jak np: gubernator, po zwykłych "żołdaków" którzy mają własną wolę i jest to dla nich zaszczyt służyć w tym pancerz. Ich uzbrojenie jest zależne od roli, od energo-mieczy, po, trzymane jak zwykłe karabiny, działa plazmowe. Od Drednotów odróżnia ich łatwość produkcji, przez co rocznie produkowanych są ich tysiące, a ich pilotem może być zwykły człowiek. Działają oni w oddziałach liczących trzech Strażników.

Chimera Szturmowa

Chimera szturmowa jest wariantem chimery produkowanym na Polandii. Nie służy ona jako transporter, lecz jako wóz bojowy.

Karabiny laserowe po bokach zostały zastąpione parą karabinów Melta, a działo główne zostało zastąpione krótkim działem na pociski burzące kal.80mm, w kadłubie natomiast jest zamocowane działo MultiMelta .Ma również grubszy pancerz, często wzmacniany przez załogi workami z piaskiem. Służy głównie do niszczenia okopów i piechoty.

Hydra

Jest zwykły pojazd P.lot, używany w całym Imperium, tym również na Polandii. Używany do niszczenia samolotów i piechoty.

Lemman Russ Vanquisher

Jedyny wariant Lemman Russa spotykany na Polandii, jest dosyć rzadki i dlatego o każdy dba się z niebywałą starannością.

Używają ich załogi innych pojazdów, które odznaczyły się walecznością i odwagą, tak więc jest to zaszczyt móc pokierować tym czołgiem.

Pojazdy super-ciężkie[]

Baneblade

"Hej Stefan, oni rysują twój lakier"- anonimowy załogant Baneblade'a będącego pod ostrzałem.

Czołg super-ciężki "Baneblade" na Polandii jest rarytasem, otrzymanie takiego pod swoją komendę to największy zaszczyt dla dowódcy. Rzadko się ich używa, kiedy jednak te stalowe bestie opuszcza hangary, wróg może się tylko pomodlić. O ile w gwardii czołgi te na wieżyczkach posiadają boltery szturmowe, lub iglownice, to Polandzkie Baneblady bywają uzbrajane w działa plazmowe.

Tytan Klasy "Warhound"

"Widzisz ten czołg na dole? Je*ać ten czołg" - Princeps przy anihilowaniu wrogiego czołgu

Tytanów większych od Warhound'a na tej planecie nie uświadczymy, gdyż siły PDF'u są przystosowane do walk w mieście.

Kilka tych tytanów stacjonuje w największych miastach, jednak są one BARDZO rzadko używane, gdyż utrata każdego z nich to potężny cios dla sił obronnych. Niemniej, widok tytana depczącego czołgi i palącego piechotę w budynkach ma potężny efekt psychologiczny.

Jednostki Tyłowe[]

Piechota[]

Inżynierowie

Jeżeli trzeba coś naprawić lub zbudować, to wzywa się inżynierów. Inżynierowie w armii Polandzkiej jak w każdej innej sile Imperium mają za zadanie wspierać wojsko swymi serwo-ramionami. W odróżnieniu od tech-gwardii są oni nastawieni na budowę i naprawę a nie na walkę bezpośrednią. Z pomocą swoich serwitorów stawiają całe wysunięte placówki i posterunki i koordynują saperów wspomagając budowę lepszych fortyfikacji. To w ich kompetencjach znajduje się dbanie o dobry stan pojazdów i zabranie takowych z pola walki gdy zostaną nieodwracalnie zniszczone, często odzyskują też amunicje i inne rzeczy z opuszczonego już pola walki. Ponieważ sami nie stają na linii strzału noszą ze sobą jedynie proste karabiny laserowe. Chociaż pełnią bardzo ważne funkcje nie są brani na poważnie przez większość wojsk, przynajmniej do czasu, kiedy ranny żołnierz nie musi się przekonać że po oberwaniu orkowym toporem lepiej jest leżeć w łóżku z solidnym murowanym dachem nad głową niż w targanym wiatrem i łatwopalnym namiocie.

Obserwatorzy

Obserwatorzy służą za zwiadowców. Są niczym oczy i uszy Armii Polandii. Rekrutuje się ich z ludzi o bystrym wzroku i szkoli w zakresie infiltracji, wzywania artylerii oraz otrzymują podstawowe szkolenie snajperskie. Ich bronią są karabiny laserowe z krótkimi lunetami.

Drużyna snajperska

Trójka obserwatorów, którzy otrzymali zaawansowane szkolenie snajperskie. Dwóch eliminuje wrogów za pomocą karabinów Long-Las, a jeden wskazuje cele. Używani do przetrzebiania wrogich wojsk i eliminacji dowódców. Jako broń pomocniczą mają pistolety laserowe, ale jeżeli ich używają, to sytuacja musi być naprawdę kiepska.

Oddziały Obronne

Ciężka, powolna i zabójcza na dystans piechota. Noszą ciężkie pancerze chroniące przed wybuchami, odłamkami i pociskami, jedyną bronią ręczną jaka zdolna jest je przebić, to plazmówki, karabiny snajperskie, karabiny melta i boltery. Uzbrojeni są w ciężkie karabiny laserowe wzór "Przebijacz", mogące zmieniać celowniki kolimatorowe na lunety ze średnim przybliżeniem, dzięki czemu mogą walczyć zarówno na średnie jak i na długie odległości. Są oni szkoleni do strzelania zabójczymi salwami ze swoich karabinów, które zabijają całe oddziały wroga. Niektórzy bywają wyposażani w granatniki. Do walki wręcz mają krótkie bagnety, ale posyłanie ich do walki w zwarciu nie jest dobrym pomysłem. Jako sierżanta, mają elitarnego szturmowca z granatnikiem i mieczem łańcuchowym.

Łowcy czołgów

"WYPIER*ALAJ Z POWROTEM DO OKA OKA GROZY TY SUKINSYNU!" - anonim po przerobieniu zdradzieckiego czołgu "Vindicator" na kupę złomu

Piechociarze używani do niszczenia wrogich zagonów pancernych, uzbrojeni w wyrzutnie rakiet i ciężkie rusznice laserowe "Pogromca", stanowią zagrożenie dla każdego pojazdu i czołgu jaki się nawinie pod celownik. Wymagają ochrony przed piechotą, ale dobrze sobie radzą z ciężko opancerzonymi piechurami jak na przykład zdradzieccy marines.

Pojazdy i broń ciężka[]

Transporter "Chimera" - Czy ja naprawdę muszę opisywać chimerę?

Wóz amunicyjny "Ryś" - Jest to chimera ze zdemontowaną wieżą i karabinami laserowymi, co daje mnóstwo miejsca wewnątrz i podrasowanym sielnikiem. Służy do przewozu amunicji i czasami też jako prowizoryczny transporter. Zamiast ciężkiego boltera zamocowano wysięgnik z hakiem, aby móc odciągnąć działo/unieruchomiony pojazd do tyłu. Z tyłu ma specjalne szyny o które zaczepia się łańcuchy holownicze.

Działo polowe kal.190mm "Dzik" - Wielozadaniowe działo polowe, mogące prowadzić ostrzał bezpośredni jak i pośredni amunicją burzącą, odłamkowo-zapalającą, przeciwpancerną oraz rzadką amunicją Melta. Pojazdy inne niż ciężkie niszczy na strzał z dowolnej amunicji. Obsługę stanowi 3 ludzi.

Moździerz kal.140mm "Wyjec" - Moździerz używany do prowadzenia lekkiego ognia artyleryjskiego, jego specyficzną cechą jest laweta umożliwiająca olbrzymie wychylenie w poziomie a nawet ułożenie go pod kątem 0° co umożliwia prowadzenie ognia bezpośredniego, mimo to zasięg wtedy jest bardzo krótki i wybuch może stanowić zagrożenie dla sekcji broni. Dostępna jest amunicja odłamkowa, burząca, zapalająca oraz pocisk nadkalibrowy 200mm nazywany pieszczotliwie "gruszką" ze względu na kształt i to od dźwięku wydawanego przy strzale tymże pociskiem, który przypomina wycie rannego zwierza, moździerz bierze swą nazwę. Odnotowano tylko jeden przypadek wystrzelenia "gruszki" przy kącie zero stopni, którego skutkiem była zniszczona pancerfura i zabita obsługa moździerza. Obsługa to 2 osoby.

Ciężki Bolter "Łoś" - Od zwykłego ciężkiego boltera odróżnia go: mała laweta i osłony strzelca po bokach. Może używać każdej istniejącej amunicji do boltera. Teoretycznie może go obsługiwać 1 osoba, ale największa skutecznośc jest przy 3 osobach.

Działko ppanc kal.92 mm - Jedyne zalety tego działa to lekkość, szybkostrzelność i precyzja. Teoretycznie czołgi i pojazdy kroczące mogą spokojnie je zignorować, mimo to nie jeden zdrajca lub xeno w pojeździe przekonał się że oberwanie pociskiem z tego działka oznacza zazwyczaj zerwaną gąsienicę, uszkodzoną chłodnicę, reflektor, wybuch zbiornika z paliwem, urwanie koła, zabicie strzelca a czasami i kierowcy. Dostępna amunicja ppanc i pociski wybuchowe, siłą dorównujące bolterowi. Działo to jest niezwykle skuteczne przeciwko orkowym pojazdom. Załoga to tylko 2 osoby.

Haubica kal 290.mm "Żubr" - Starszy brat "Dzika", może prowadzić tylko ostrzał pośredni, lecz nadrabia olbrzymią siłą pocisku. Działo to jest niezwykle ciężkie i mimo kół, musi być ciągnięte przez pojazd. Dostępne są pociski burzące, zapalająco-odłamkowe oraz plazmowe. Do strzelania z tego potrzeba 4 osób.

Ciężkie działo laserowe kal 190mm - Dosyć spore działo laserowe zamontowane na lawecie. Służy do, niespodzianka, niszczenia czołgów. Duży zasięg, celność i brak potrzeby dostarczania amunicji, rekompensuje brak skuteczności przeciwko miękkim celom, brak specjalnej amunicji i możliwość wybuchu generatora w przypadku przeładowania lub uszkodzenia. Obsługa to 2 osoby.

Ciężka haubica BM 8 kal.450cm - prawdziwy potwór wśród dział, centralne trafienie może uszkodzić nawet superciężkie pojazdy oraz małe tytany. Po pojeździe zostaje zazwyczaj dymiący krater z kawałkami metalu, po piechocie jeszcze mniej. Może strzelać standardowymi pociskami burząco-zapalającymi, Stapiaczami które uwalniają ładunek melta przy uderzeniu w cel, głowicami plazmowymi a nawet głowicą kasetową, która wybuch w powietrzu na kilkanaście małych bomb plazmowych. Za taką siłę ognia działo jednak płaci w mobilności:Jest ono zamocowane na gąsienicach, przed otwarciem ognia musi wbić w ziemie potężne kolce z plastali i nie może strzelać za często, aby lufa się nie stopiła. Mimo faktu posiadania małego podwozia z gąsienicami, własny napęd starczy tylko na jakieś 7 km drogi, musi więc być przewożone lub holowane. Do strzelania z tego monstra potrzeba minimum 10 ludzi i techkapłana, który nadzoruje ducha maszyny i kontroluje częstotliwość strzelania. Ze względu na olbrzymi ciężar pocisków do załadowania musi się przyłożyć cała załoga (techkapłan też) i trwa to dosyć długo, więc zazwyczaj ustawiane jest w miejscu gdzie jest dostęp do serwitorów lub kompani karnej, aby przyśpieszyć ładowanie.

Advertisement